Jesteśmy już po wszystkich badaniach, jednak na wyniki musimy poczekać do wtorku. Karolinka czuje się bardzo dobrze, jest pogodna, rozbrykana i pełna pozytywnej energii. Już 3 miesiące leczenia za nami, jeszcze 3 cykle i wracamy do domku. Kochani kolejny ciężki etap leczenia przed nami, już mam dreszcze gdy myślę co znowu czeka Karolinkę. Dwa tygodnie rozłąki, tęsknota za braciszkiem, uwięzienie dwoma kablami przy pompie, mnóstwo leków i badań. Jak nasza Karolinka mówi "Damy radę" (Bob budowniczy - ulubiona bajka Karolinki). Dziękujemy Wam, że przez cały czas jesteście z nami, trzymajcie się cieplutko, pozdrawiamy rodzinka Urbanków
Trzymajcie się mocno w dalszym cyklu leczenia. Na pewno wszystko się uda ! powodzenia :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Będzie dobrze :) trzymam cały czas kciuki i wszystko, co tylko się da :)
OdpowiedzUsuńbuziaki i uściski :*
Ja też mam dreszcze ile jeszcze musi pocierpieć. Ale połowa za Wami, już bliżej niż dalej. Będzie dobrze. Dacie radę, nie ma wyjścia innego. My tu wszyscy z zaciśniętymi kciukami czekamy na Wasz szczęśliwy powrót. Ucałowania dla mojej kochanej małej Karolinki!
OdpowiedzUsuńTo cudownie czytać takie posty Pani Aniu, naprawdę cudownie. Na zdjęciach Karolinka jest cudowna,taka kochana, uśmiechnięta. Ona jest silna i da rade na pewno wierzę w to głęboko i zawsze trzymam kciuki. Jeszcze chwilkę i powrót do domku. Musi dać rade mała Perełka - bo jest kochana.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki na dalsze leczenie. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich:)
Karolonko :- ) mocno kciuki &&&&&
OdpowiedzUsuńEdi
Karolinko, jak wyniki badań?
OdpowiedzUsuńedi