Już niedługo w poniedziałek przyjeżdża do Genui na tą samą terapię następny mały pacjent Oskarek, leczy się już z nami Krzyś, który jest najlepszym kolegą Kamilka. Bardzo się cieszymy, że będzie nas tutaj więcej, pozdrawiamy
piątek, 23 sierpnia 2013
Odpoczynek
Już niedługo w poniedziałek przyjeżdża do Genui na tą samą terapię następny mały pacjent Oskarek, leczy się już z nami Krzyś, który jest najlepszym kolegą Kamilka. Bardzo się cieszymy, że będzie nas tutaj więcej, pozdrawiamy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeszcze trochę i będziecie już w domu, w Polsce...Pozdrawiamy Was serdecznie!!! Buziaki dla Karolinki! Śliczna z niej dziewczynka...już tak urosła! I te piękne włoski! Cudo! :)))))
OdpowiedzUsuńAle szybko to zleciało, już ostatnia dawka, juuupi :) Trzymajcie się tam cieplutko, pozdrawiamy Szopki z Krosna :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że już niedługo wracacie do domu. Karolinko, spóźnione buziaki urodzinowe Ci posyłam.
OdpowiedzUsuńJuż niedługo nasza mała bohaterka będzie w domku,juhuu!:) przetarliście szklaki innym polskim dzieciakom walczącym z neuroblastomą, dzięki temu mogą być leczone tak samo jak w Niemczech (a może i lepiej) za kilkakrotnie niższą kwotę. Dobrze, że są jeszcze na świecie tacy lekarze jak Prof Garaventa, którym naprawdę zależy na zdrowiu i życiu dzieci, a nie na dorabianiu się na ludzkim nieszczęściu za wszelką cenę. Jestem pewna, że Karolinka przejdzie ostatni cykl bez żadnych komplikacji. Adasiowa rodzinka przesyła moc buziaków i uścisków!:*
OdpowiedzUsuńKochani my przetarliśmy szlaki, ale jesteśmy tutaj dzięki cioci Danie, która walcząc o życie naszej Karolinki dotarła do Szpitala w Genui i tych wspaniałych lekarzy.
UsuńOczywiście mówiąc "przetarliście" miałam na myśli również ciocię Danę, a może przede wszystkim ją. Także pozdrawiamy gorąco wspaniałą ciocię, która dzięki swojej wytrwałości znalazła równie wspaniałych lekarzy i dzięki temu pomoże wyzdrowieć wielu polskim dzieciakom!:*
UsuńTo już ostatni etap, na pewno dacie radę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego.
Pozdrawiam, Asia
Jesteśmy z Wami. Rodzice Olki Partyka.
OdpowiedzUsuń