Karolince stopniowo zmniejszane są dawki leków. Śpiączka i wybudzanie z niej to nie taki prosty stan, jak wszyscy myśleliśmy. Przez ostatnie dni rodzice jak zawsze byli przy naszej wojowniczce. Karolinka powoli zaczyna reagować na bodźce zewnętrzne. Najpierw z otwartymi oczkami leżała wciąż śniąc nie zauważała rodziców, a teraz już szuka ich wzrokiem. Po wybudzeniu jest wyczulona i strachliwa. Można ją już wziąć w ramiona i przytulić. Czekamy na pierwsze wypowiedziane słowo, po intubacji ma z tym problem. Czekamy kiedy zacznie się uśmiechać i pokaże nam, że wszystko jest już ok. Przed Karolinką jeszcze kilka długich dni powrotu do pełnej formy.Proszę wybaczcie te rzadkie wpisy, trudno pisać o naszym skarbie w takim stanie. (ciociaJ)
wtorek, 16 kwietnia 2013
Wybudzenie
Karolince stopniowo zmniejszane są dawki leków. Śpiączka i wybudzanie z niej to nie taki prosty stan, jak wszyscy myśleliśmy. Przez ostatnie dni rodzice jak zawsze byli przy naszej wojowniczce. Karolinka powoli zaczyna reagować na bodźce zewnętrzne. Najpierw z otwartymi oczkami leżała wciąż śniąc nie zauważała rodziców, a teraz już szuka ich wzrokiem. Po wybudzeniu jest wyczulona i strachliwa. Można ją już wziąć w ramiona i przytulić. Czekamy na pierwsze wypowiedziane słowo, po intubacji ma z tym problem. Czekamy kiedy zacznie się uśmiechać i pokaże nam, że wszystko jest już ok. Przed Karolinką jeszcze kilka długich dni powrotu do pełnej formy.Proszę wybaczcie te rzadkie wpisy, trudno pisać o naszym skarbie w takim stanie. (ciociaJ)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaka ulga:)) już się na prawdę martwiłam, ale tak właśnie myślałam że rodzice wolą być cały czas przy dziecku niż siedzieć przy komputerze :)) i chyba każdy z nas by tak postąpił.
OdpowiedzUsuńKarolinko Kochana - trzymaj się maleńka dzielnie, tyle już przeszłaś, jeszcze tylko troszeczkę i będziesz zdrowa :)) Chociaż Cię nie znam wcale to bardzo Cię pokochałam za ten Twój najjaśniejszy uśmiech i te iskiereczki w oczach. Ty musisz być zdrowa Kruszynko !!! Trzymam za Ciebie kciuki. I pozdrowienia dla dzielnych Rodziców i kochanego Braciszka :))Trzymajcie się Kochani. Paulina Pianka
Ciociu J. będzie dobrze :) Tak bardzo martwiłam się że ciągle coś skrobałam. Powolutku będzie dobrze :) Potrzeba czasu. Rozumiem, że wszystko idzie dobrze, tzn. wszystkie narządy pracują dobrze? I że powrócą do terapii anty gd2?
OdpowiedzUsuńModlitwy, uściski, kciuki :)
Dobra wiadomość, ale ja także czekam na tą najlepszą: koniec terapii i prześliczny uśmiech Karolinki !
OdpowiedzUsuńŚciskam z całego serca !!!
Wielką, ale to wielką poczułam ulgę, czytając ten wpis. Ale oczywiście jest jasne, że rodzina zajęta jest przede wszystkim Malutką i nie ma czasu na pisanie. Wciąż życzymy jednego: zdrowia, siły, wytrwałości... uda się.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się!!! Wszyscy tu jesteśmy z Wami myślami i sercem.
OdpowiedzUsuńCały czas kciuki, modlitwy, fluidy :) cały czas, mocno, mocno, mocno...
OdpowiedzUsuńedi
Karolinko! Myślimy o Tobie. Wracaj szybciutko do zdrowia!
OdpowiedzUsuńSilna dziewczynka! Cały czas jesteśmy z Wami myślami.
OdpowiedzUsuńNon stop ślemy modlitwy i trzymamy kciuki.
OdpowiedzUsuńedi
Karolciu, mam nadzieję że czujesz się o wiele, wiele lepiej. Modlitwy, kciuki dalej Kruszku :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na wieści.
edi
Karolinko kochana całym serduchem z Tobą! Jesteś silna księżniczko dasz radę.
OdpowiedzUsuńPolecam: likwidacja-barier.pl