niedziela, 10 lutego 2013

Niestety weekend upłynął bardzo szybko

Niestety weekend upłynął bardzo szybko i jutro jedziemy do Krakowa. Tym razem Karolinka zostanie z tatą. Nasza córeczka czuje się dobrze, jest wesoła, pogodna i pełna energii, oby tak dalej. Dzień minął nam beztrosko i wesoło. Odwiedziła nas rodzina, stęskniona babcia i dziadziu. Kamilek z Karolinką dokazywali i nie mogli się sobą nacieszyć. Wieczorem pakowanie i jutro kolejne naświetlania. Trzymajcie kciuki za naszą królewnę.




Zobaczcie sami jak wygląda u nas usypanie dzieci............



5 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki i przesyłam moc całusów dla Naszej dzielnej Karolinki.:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymamy kciuki !! i sie modlimy :) jestesmy z WAMI i Cala Polonia Chicagowska!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skąd ja te wariacje znam, moje dzieciaki Oliwka 13 mcy i Kuba 5,5 roku, też tak skaczą po łóżku, życzę Wam aby zawsze tak się soba i wariacjami cieszyły Wasze dzieciaki. Życzę dużo zdrówka dla Karolinki-Sylwia z Opola.

    OdpowiedzUsuń
  4. hehehe, dają czadu. Widzę, że Karolinka ma mniej więcej tyle energii co moja Lili. Wprawdzie moja usypia bardzo szybciutko sama ale w dzień też szaleje niemiłosiernie ;) Że o starszej nie wspomnę bo to dopiero jest wulkan energii. Choć widzę, że Kamil też nieźle bryka ;) Trzymam kciuki za cały tydzień naświetlań!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu
    udało się zebrać pieniążki dla Oliwki Lisewskiej, która już jest po dwóch bardzo ciężkich operacjach w Niemczech..... i zdrowa w domku, uda się też Twojej cudnej córeczce, serdecznych ludzi nie brakuje, tylko nie trać nadziei. Akcja 1 procent z podatku trwa.

    OdpowiedzUsuń