Kochani co u Karolinki napisze Wam króciutko bo padam z nóg, (4 noce nieprzespane). Dobra wiadomość Hip Hip Hura Tomografia w porządku, blizny z wątroby zanikają - wątroba się regeneruje, nie ma nowych ognisk chorobowych (guzów). Jesteśmy już po dwóch naświetleniach - każda seria to około 20 sekund.
Procedura przygotowania trwa prawie 10 minut- uspanie, ułożenie ciała w odpowiedniej pozycji do punktów (tatuażyków) na jej ciele - 20 sekund naświetlania i koniec. Potem Karolinka przez 4 godziny jest jak pijana. Trzeba ja podtrzymywać bo się przewraca i do wieczora szaleństwo. Ta mała łobuziara "rozniesie" ten oddział. Biega, tańczy z kolegą Jasiem z Zakopanego "Zbójnicka", maluje ale oczywiście nie po zeszycie tylko za wszelką cenę po stole lub podłodze. Ucieka do pań pielęgniarek rozsiada się wygodnie w ich fotelu i włącza się do rozmowy. Lubi także uciekać do zabiegówki gdzie jest waga i wiele interesujących gadżetów. Taka bieganina za tym naszym słoneczkiem do około 22.00. Ważne, że nic ją nie boli i oby tak dalej do celu. Życzę spokojnych snów, pozdrawiam gorąco, dobranoc Ania
Dziękuję za super wieści!!! :) oby tylko takie już były!
OdpowiedzUsuńrównież spokojnej i przespanej nocy życzę :)
A ja się właśnie zastanawiałam co u Was. Nie ma chwili abym o Was nie myślała. Rany, Aniu, ależ musisz być wykończona. No ale to minie. Jeszcze trochę powalczycie i potem się wyśpicie wszyscy po wsze czasy. Razem w domu. Zdrowi i szczęśliwi. Trzymajcie się!!!
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim: to cudownie, że badania wypadły pomyślnie. Nie znam się, ale to chyba dobrze rokuje na przyszłość? A Karolinka temperamentem przypomina mi takiego małego Maluszka, który codziennie biega po naszym domu...:)
OdpowiedzUsuńKochany łobuziaczek :) Super, bardzo się cieszę z wyników tomografii i oby tak dalej! Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc całusków dla dzielnej Karolinki :)
OdpowiedzUsuńSuper wiadomości. Czekamy na więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Cieszę się z tych świetnych wiadomości:) Nasz Aniołek szaleje :) Buziaki dla Karolci :*** I oczywiście Pozdrowienia dla Was, Pani Aniu i Panie Tomku, pamiętajcie, że jesteśmy z Wami :***
OdpowiedzUsuńKochana i śliczna ta Wasza Karolcia. Życzę z całego serca wszystkiego naj naj, oby jak najszybciej wyzdrowiała. Będę wspomagać jak tylko będę mogła, napewno mój 1% powędruje do Karolci i poproszę też znajomych. Pozdrawiam gorąco:))
OdpowiedzUsuńto cudowne wiadomości:-) dzieci sa silne bo "niosą je anioły i nie pozwalają im upadać"...no i modlitwa ma moc nieodgadnioną....
OdpowiedzUsuńuściski dla całej dzielnej rodziny:-)
pozdrawiam
Agnieszka
Super wieści! Bardzo się cieszymy!!! Trzymamy cały czas kciuki za Was! Jesteście cudowni! Pozdrawiamy!!!
OdpowiedzUsuńAsia, Adrian i Oliwka